fotografia czarno-biała (technika solaryzacji), brom, papier fotograficzny; 25 x 42 cm; sygn. l. d.: EHartwig [pisakiem]; na odwrocie pieczątka autorska oraz napisy: tech / solaryzacji / Balet [pisakiem] lata 60 [ołówkiem] oraz powtórzona sygnatura; nakład: nieokreślony, vintage print.

54. Edward HARTWIG (1909-2003)
Balet l. 60. XX w.

Pamięć ludzka wciąż wymaga przypomnień. Jest zbyt krótka, aby zmieścić w sobie wszystkie wydarzenia, znaczące postaci i osobistości. Jedno z takich nazwisk należy do Edwarda Hartwiga. Wyszukując informacje na jego temat, pierwsze co czytamy – „najwybitniejszy polski artysta fotografik”, „jedna z kluczowych postaci dla polskiej historii fotografii XX wieku”. Kim był ten awangardowy twórca? 

Urodzony w rodzinie artystycznej, pełny zamiłowania do sztuki od najmłodszych lat wykazywał zdolności twórcze. Głównie pociągało go malarstwo, które odegrało ogromną role w jego twórczości fotograficznej. "Ubóstwiam Muzeum Impresjonizmu w Paryżu i ile razy tam jestem, idę się mu pokłonić. Kolor w malarstwie impresjonistów był dla mnie główną inspiracją i próbowałem podobnego podejścia w fotografii, w fotografii czarno-białej, choć to się wydaje dosłownie niemożliwe" – mówił artysta.

Kształci się w prywatnej szkole malarstwa Henryka Wiercińskiego w Lublinie. Ojciec prowadził zakład fotograficzny, który był jedynym źródłem dochodu. Jako młody człowiek Hartwig nie lubił fotografii, można przypuścić, że potrzeba negowania mechaniczności, powtarzalności, utartych rozwiązań medium, spowodowała potrzebę poszukiwań nowych rozwiązań i podejść w fotografii. Cały głód nowatorstwa mogły zaspokoić tylko studia zagraniczne. Studia, o których tak marzył dwudziestosześcioletni Hartwig, rozpoczął w wiedeńskim Graficznym Instytucie Naukowo-Badawczym w 1935 roku. Powrót do Lublina był uhonorowany udziałem w I Polskiej Wystawie Fotografii Ojczystej w 1938 roku w Warszawie. Lecz brak odpowiedniego sprzętu, na który nie było stać artysty, podłamały go na duchu. 

W październiku 1944 Hartwig na podstawie donosu zostaje aresztowany wraz z innymi członkami lubelskiego AK, przetrzymywany na Zamku i na Majdanku, które NKWD wykorzystywało jako miejsce przesłuchiwań, a potem wywieziony do obozu w Jogle w północno-zachodniej części ZSRR. Co ciekawe, 13 grudnia 1944 roku w szkole urszulanek w Lublinie, Wytwórnia Filmowa „Czołówka” zorganizowała wystawę, na której zdjęcie Hartwiga, wraz z fotografią Stanisława Urbanowicza, otrzymało pierwszą nagrodę.

Z kolei zorganizowana w Klubie Młodych Artystów i Naukowców w Warszawie przez Polskie Towarzystwo Fotograficzne „Wystawa Nowoczesnej Fotografii Polskiej” zbudowała pozycję Hartwiga w powojennej fotografii artystycznej.

Sprzedane: 4 400 zł 

(5 280 zł z opłatą aukcyjną)

Skontaktuj się z nami w sprawie udziału w aukcji

Odpowiedź otrzymasz w ciągu 24h

Trwa wysyłanie wiadomości

Formularz nie został wysłany

Dziękujemy!

Wymagana zgoda